Weganizm a zdrowie – jak się mają te dwie „definicje” do siebie? Wokół diety wegańskiej narosło sporo mitów, ale i jest i wiele prawd, z którymi trudno się nie zgodzić. Mamy dwie strony barykady – przeciwników i zwolenników, a stąd o krok do kontrowersji, które pojawiają się od dawna. Czy na takiej diecie można zdrowo żyć?
Weganizm a zdrowie – prawda leży pośrodku
Weganie rezygnują z jakichkolwiek produktów pochodzenia zwierzęcego. Wielu zatem twierdzi, że w ich organizmie z pewnością brakuje białka i wielu ważnych mikroelementów, a stąd pojawiają się rozmaite problemy zdrowotne. Poza tym to ponoć dieta, na której nie mogą być sportowcy, którym tak potrzebne jest właśnie białko. Matki w ciąży, karmiące czy dzieci na diecie wegańskiej? Gdy takie osoby się spotyka, sympatia do nich dziwnie przemija. Ponownie przez niemałą liczbę mitów, jaka pojawia się w temacie – weganizm a zdrowie.
Z wieloma rzeczami odnośnie weganizmu trzeba się zgodzić, ale jest równie dużo tych, które zasługują na miano mitów. Przede wszystkim zapominamy o tym, że każda dieta polega na wykluczeniu pewnych składników ze swojego jadłospisu. Narażeni na niedobory są zatem wszyscy, którzy stawiają na dietę, ale nie bilansują jej odpowiednio. Brak pewnej grupy produktów spożywczych wiąże się z koniecznością poszukiwania alternatywnych źródeł, by zapewnić prawidłową podaż najważniejszych składników.
Weganizm a zdrowie – mity i prawdy
Mitem jest przede wszystkim to, że w diecie wegańskiej brakuje odpowiednich ilości białka. Wprawdzie w białku pochodzenia roślinnego znajdujemy 8-9 aminokwasów, a pochodzenia zwierzęcego aż 20, jednak organizmowi przede wszystkim potrzebnych jest około 8 z nich. Poza tym wiele alternatywnych produktów gwarantuje ich odpowiednią podaż, a są to chociażby warzywa strączkowe czy orzechy, a także produkty zbożowe.
Weganie mogą się również zmagać z mitem, że w ich diecie brakuje odpowiednich ilości wapnia. Na szczęście w szerokiej gamie produktów roślinnych wapnia jest naprawdę pod dostatkiem. Poza tym większy problem może występować z niedoborami u osób, w których diecie gości mięso. Dlaczego? Bo duża ilość produktów pochodzenia zwierzęcego sprawia, że w organizmie wytwarza się środowisko nadmiernie zakwaszone, a to właśnie wapń odpowiada za utrzymanie równowagi w tej kwestii. „Mięsożercy” potrzebują więc więcej wapnia niż weganie.
Weganie muszą jednak zmierzyć się z prawdą, że w ich diecie może brakować żelaza oraz witaminy B12. Ponownie jest jednak wiele produktów wzbogacanych o te witaminy, a do roli osób będących na diecie wegańskiej, należy wykonywanie regularnych badań krwi, by w razie czego uporać się z niedoborami.
Co ze sportowcami, matkami karmiącymi, kobietami w ciąży czy osobami pracującymi fizycznie? Tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wiele zależy od organizmu, indywidualnych potrzeb, ale dieta wegańska nie jest ani zabroniona, ani wskazana w ich przypadku. Odpowiedź na pytanie, jak się ma weganizm a zdrowie, wydaje się być zatem jasna.